piątek, 3 lipca 2015

Recenzja: "W głowie się nie mieści"

Witajcie! Przedwczoraj byłam w kinie na "W głowie się nie mieści" (ang. Inside out) i chcę Wam przedstawić moje wrażenia, przemyślenia i trochę zdradzić co działo się w tym filmie. Dodaję to na tego bloga, ponieważ film jest związany z Lodo, a mianowicie Dudu dubbinguje główną bohaterkę w włoskiej wersji. Zapraszam!

Jedyną rzeczą jaka zasmuca mnie w filmach kinowych, że przed nimi (przynajmniej u mnie) reklamy trwają wieczność! Przedwczoraj właśnie z ciekawości sprawdziłam ile trwa ta męczarnia oglądania reklam, które Cię kompletnie nie interesują. A więc trwa to ( u mnie) PÓŁ GODZINY.

Streszczenie:
Dobrze, rozpisałam się o tych reklamach, a przecież małam pisać o filmie. ;D
Film bardzo mi się podobał, a przy końcu (na serio) się popłakałam. Zaczyna się od tego, że Radość, główna bohaterka, opowiada o swojej historii i przyjaciołach: Smutku, Odrazie, Strachu i Gniewie. Mieszkają oni w głowie ok. 11-12 letniej dziewczynki Riley (czyt. Rajli) w centrum dowodzenia.
Sterują tam jej uczuciami i emocjami. Niestety, przez nieuwagę Radości, Smutna dotyka wspomnień fundamentalnych i robią się one smutne i lecą do pamięci długotrwałej. Radość i Smutek lecą razem z nimi próbując je uratować. Tam odzyskują fundamenty, gubią się w pamięci długotrwałej, spotykają wymyślonego przyjaciela Riley i mają sporo problemów.
W tym czasie Riley również ma dużo kłopotów, bo w centrum dowodzenia brakuje najważniejszej emocji: Radości. W umyśle dziewczynki po kolei zaczynają rozpadać się wyspy: wyspa rodziny hokeja, przyjaźni, wyobraźni i głupoty. Riley ucieka z domu.
Na szczęście "Radocha" i Smutna na czas zdążają na czas wrócić do centrum dowodzenia i kierują uczuciami Riley, aby zawróciła do domu. Radość tłumaczy smutnej Smutnej, że jest tak samo ważna, jak inne emocje i prosi aby pokierowała Riley. Smutna godzi rodziców z dziewczynką poprzez swoją emocję. KONIEC.

A wy byliście już na tym filmie? Spodobał Wam się opis? :)

7 komentarzy:

  1. Super wpis!!
    Na pewno byłaś w krewetce? ;D
    ~Patrycja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak się nazywa kino Cinema City "Krewetka" ;) a swoją drogą z kąd to wiesz? Nie pisałam o tym w tym poście ;D

      Usuń
  2. Hej, jeśli ktoś czyta(ł) też bloga violettaswiatmody.blogspot.com , może mi powiedzieć, dlaczego został on usunięty??? Byłam do hotelu gdzie nie ma internetu, i nic nie wiem!!! Co się z nim stało???

    OdpowiedzUsuń
  3. 26 yrs old Technical Writer Leeland Brosh, hailing from Dolbeau enjoys watching movies like "Tale of Two Cities, A" and Fashion. Took a trip to Kalwaria Zebrzydowska: Pilgrimage Park and drives a Eclipse. Sprawdz to

    OdpowiedzUsuń